Siewca Zarazy |
Marcus
Dresher wrócił do Bogenhafen. Tam został przydzielony przez regenta Martina
Dunkla do zbadania dwóch spraw: śmierci dziewczyny znalezionej w stajni
w dokach i dziwnej przypadłości, na która poskarżyła się załoga marynarzy.
W dokach okazało się, iż dziewczynę uduszono, a jej ciało brutalnie okaleczono.
Emila Rosa na piersi miała wycięty napis „Śmierć Shally”, a przy ciele
znaleziono kislevską srebrną monetę. Szybko roznosząca się plotka wywołała
panikę wśród mieszczek pomagających w świątyni Shally, które szybko
zrezygnowały z dobrowolnej pomocy chorym.
Szybka
wizyta w bibliotece Vereny pozwoliła dojść Marcusowi do wniosków, iż
zostawianie przy martwym ciele kislevskiej monety jest zwyczajem północnych
plemion Kislevu. Przeprowadzony wywiad z koleżankami Emily Rosy dowiódł, iż
dziewczyna spotykała się od niedawna z kimś „egzotycznym”. Nie było jednak
wiadomo z kim dokładnie.
Druga
badana sprawa była dziwniejsza. Załoga marynarzy zgłosiła się do regenta z
objawami ogromnego kaca i prosili o magiczną pomoc. Wszyscy inni (kupcy,
mieszczanie, medycy) nie wysłuchali relacji załogi sugerując, iż bardzo mocno
popili. W rzeczywistości cała załoga miała wykasowaną pamięc z poprzedniej
nocy, to przestraszyło żeglarzy. W tym miejscu należy dodać, iż dwie inne barki
Maria i Elżbieta (z załogą o podobnych objawach), wypłynęły już z portu w
kierunku Altdorfu. Marcus Dresher po krótkim badaniu magicznym wyczuł
w marynarzach obecność wiatru magii chaosu. Wykonanie oględzin cała
mężczyzn ujawniło świeże blizny na ich brzuchach w okolicach pępka. Coś
ewidentnie było nie w porządku…
Wypytanie
dziwki i żebraka z doków Jamy (dzielnicy Bogenhafen) rzuciło nowe informacje na
sytuację barki rzecznej Anna. Okazało
się, iż w nocy podjechał do niej zakryty wóz o numerze 88 i woźnica (mały i
krępy) rozmawiał z kapitanem. Z wozu rzucono na barkę jakąś beczułkę. Tej samej
nocy woźnica podjechał drugi raz. Dochodzenie doprowadziło do tego, iż Marcus
odkrył tajemnicę wozu. Wóz 88 nie istniał, ale z gildii furmanów Jonas Teugen
wynajął wóz 33 (łatwo przerobić numer). Jonas Teugen był medykiem (pobierającym
nauki w Kislevie, rajcą miejskim, szanowanym obywatelem, znajomym regenta oraz
co najważniejsze bratem Johannesa
Teugena z Cieni nad Bogenhafen.
Kolejnej
nocy, w parku ginie dwóch (z trzech) medyków miejskich. Sprawca jest ten sam,
ponieważ przy ciałach leży moneta kislevska. W Bogenhafen zostaje tylko jeden
żywy medyk, Jonas Teugen. Po relacji Marcusa regent szybko udaje się zdać sprawozdanie
z poczynań młodego czarodzieja Jonasowi Teugenowi. Całkowitym przypadkiem
Marcusowi udaje się zobaczyć regenta mającego spotkanie z medykiem.
Następnie
Marcus umawia się z regentem na spotkanie z marynarzami. Wizyta starego
czarodzieja ma mieć miejsce na barce i być po zmroku. Regent nie przybywa na
miejsce, a Marcus pada ofiarą nieskutecznych, dwóch morderców. Uczeń
czarodzieja jednego z napastników usypia czarem, a drugi uszkadza czarem żądło.
Pokiereszowany napastnik ucieka. Pojmany i nieprzytomny zostaje jeden z kislevczyków.
Wystraszony Marcus zgłasza całą sprawę do Sigmarytów. Uczeń czarodzieja budzi
głównego kapłana w środku nocy i robi ogólny hałas. Na szczęście Sigmaryta nie
ignoruje krzyków czarodzieja. Bohater wraz z oddziałem zbrojnych Sigmarytów udają
się do regenta, którego nie ma w domu. Później idą do Jonasa Teugena. Na Adel
Ring ma miejsce gruba impreza. Regent też tam jest. Wszyscy idą przesłuchać
złapanego kislevczyka. Teugen ma być tłumaczem, jako że pobierał nauki w
Kislevie i zna język północy.
Sigmaryty wypuszcza w
maliny Teugena, ponieważ sam zna kislevski. Udając niezrozumienie języka stary
kapłan dokonuje prowokacji. Po udowodnieniu rozbieżności w tłumaczeniu słów
więźnia Jonas Teugen i niedoszły morderca zostają aresztowani. Teraz trzeba tylko
odnaleźć kryjówkę drugiego z morderców. W celu poznania siedziby kislevczyków w
brutalny sposób zostaje przesłuchany więzień.
Tej
samej nocy ekipa rycerzy robi wjazd na kryjówkę kislevczyków, która okazuje się
inkubator demona, siewcy zarazy. Zbrojni mordują w starej chlewni demona
Nurgla, który miał rozpętać w mieście chorobowe piekło. Łapią też ostatniego
mordercę.
Po
kolejnych pytaniach okazuje się, iż sprawcą całego zamieszania jest Jonas
Teugen. To on przyprowadził z sobą kislevczyków i siewcę zarazy. Z jego
polecenia zginęła Emilia Rosa oraz 2 pozostałych medyków. Jonas chciał mieć
monopol na usługi medyczne w mieście, a później też w stolicy Imperium.
Regent
wymiguje się całej sprawy i zrywa kontakt z Jonasem Teugenem. Marcus Dresher
dostaje teraz polecenie służbowe od swojego szefa, aby opuścić Bogenhafen i
udać się do Altdorfu. Regent nie chce mieć Marcusa blisko siebie.
Marcus
wyrusza do stolicy na małej żaglówce obsługiwanej przez myśliwego Adolfa Metza.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Uwaga: tylko uczestnik tego bloga może przesyłać komentarze.