Przedstawiam kilka liczb dotyczących minikonwentu Bebok, który odbył się 18 i 19 maja w Bytomiu.
Statystyki:
Liczba niezależnych uczestników: 107 osób,
Liczba sesji: 13,
Średnia liczba graczy: 4 osoby,
Liczba grogodzin: 52 h,
Liczba zjedzonych babeczek: 230 sztuk,
Liczba zjedzonych deserów: 1 tiramisu,
Ilość wypitej kawy: bardzo dużo,
Satysfakcja organizatorów: 100%,
Systemy, w które grano: Warhammer, 2280, Monastyr, Cyberpunk, Trom, Fallout, Afterbomb, Neuroshima,
Król sesji: Warhammer,
Król Pokoju Gier: Neuroshima Hex,
Król dobrej zabawy: Resistance: Agenci Molocha.
Podsumowanie:
Czy warto robić takie imprezy? Tak, warto.
Podsumowanie:
Czy warto robić takie imprezy? Tak, warto.
Ani jednego D&D? Smutne to.
OdpowiedzUsuńLudzie grali w to co chcieli. Królował Warhammer. Było sporo sesji w stylu cyberpunka i postapokalipsy.
OdpowiedzUsuń